Kolejny raz można było w Krakowie odwiedzić cały świat nie ruszając się z miejsca. Wszystko za sprawą znakomitych gości, którzy w październikowy weekend (19-20.X) zabrali nas w miejsca, które wcześniej poznali w czasie swoich wędrówek.
27 pokazów pełnych kolorowych przeźroczy to 27 fascynujących opowieści zarówno doświadczonych podróżników czy też eksploratorów ale także i tych, którzy znaleźli się na globtroterskim szlaku po raz pierwszy. Szczególnie miło było gościć osoby, które zaraziły się chorobą podróżowania w czasie poprzednich edycji Travenaliów.
W programie festiwalu znalazły się także specjalistyczne pokazy traktujące o podróżowaniu z dziećmi czy składzie podróżniczej apteczki.
Można było obejrzeć samochody jakimi przyjechali na Travenalia podróżnicy - zabytkowy Maluch czyli Fiat 126p, którym właściciele dotarli ostatnio do Paryża ale także prawdziwy terenowy samochód wyprawowy.
Cennym uzupełnieniem prezentacji były stanowiska wydawnictw Bezdroża i Alter, sklepik z wyrobami rękodzieła afrykańskiego oraz Centrum Szczepień Szpitala Jana Pawła II w Krakowie. Uczestnicy Travenaliów zostali wręcz zasypani nagrodami a główne z nich ufundowały firmy Marabut (namiot wyprawowy) oraz Fuji (aparat fotograficzny).
W sobotni wieczór uczestnicy i Goście prezentujący przeźrocza mogli się spotkać w restauracji Stara Zajezdnia na krakowskim Kazimierzu, gdzie do późnych godzin wymieniali podróżnicze doświadczenia i planowali kolejne eskapady.
Dodaj komentarz